Drugie życie mebli z Benjamin Moore!

Ponad rok temu nasze życie zmieniło się o 180 stopni. Pracujemy, żyjemy i odpoczywamy w tym samym miejscu – w naszym domu. Doświadczenie pracy zdalnej sprawiło, że zupełnie inaczej spojrzeliśmy na nasze mieszkania. Musieliśmy wygospodarować i urządzić miejsce przeznaczone do pracy i dostosować je do naszych potrzeb. Teraz czas na metamorfozę naszych mebli.


Co z resztą mieszkania?

Połączenie pracy i życia w tej samej przestrzeni wywołało w ludziach potrzebę zmian – kolorów ścian, zasłon, poduszek… Nawet zmiana małego elementu dekoracyjnego potrafi cieszyć.

A co z meblami? Czy zmiana ich koloru jest możliwa? Oczywiście, że tak! Produkty marki Benjamin Moore z łatwością tchną w meble nowe życie. Musimy jednak pamiętać o zachowaniu pewnych zasad.

 

 

Złota zasada – grunt to dobry grunt…

Czym gruntować surowe drewno, a czym malowane? Czy w ogóle gruntować, może jedynie przeszlifować? Czy jest specjalny grunt na bardzo szkliste podłoża, np. malowany MDF? Odpowiedzi na wszystkie te pytania znajdują się poniżej i zostały zilustrowane konkretną realizacją.

Do wykończenia wszystkich mebli polecamy wodorozcieńczalną emalię alkidową ADVANCE 792 (połysk satynowy) lub 794 (wysoki połysk). Jednak w zależności od rodzaju podłoża należy dobrać odpowiedni grunt.

 

 

Szafki kuchenne

Nowy „look” szafek został osiągnięty za pomocą emalii satynowej „Advance 792”  (dostępnej również w wysokim połysku „Advance 794”) w szaro-beżowym odcieniu.

W związku z tym, że meble nie były wcześniej niczym pokryte (wykonane z surowego drewna), wymagały odpowiedniego przygotowania podłoża.  Użyto gruntującej farby izolującej „Fresh Start 046”. Wcześniej podłoże zostało przeszlifowane drobnoziarnistym papierem ściernym i bardzo dokładnie odpylone.

 

 

Co bardzo ważne, wspomniany grunt można podbarwić pod pastelowe kolory emalii. Dostępna jest także specjalna wersja Fresh Start 046 oznaczona jako “04”, którą można zabarwić na ciemne odcienie. To doskonałe rozwiązanie – w sytuacji gdy “zarysuje się” emalia, spod niej będzie widoczna warstwa farby gruntującej w tym samym odcieniu.

Następnie po 24 godzinach od gruntowania (wymagany odstęp) szafki wykończone zostały dwiema warstwami wspomnianej emalii, zachowując przedział czasowy min. 16 godzin pomiędzy aplikacją każdej warstwy.

 


Emalię Advance 794 w wysokim stopniu połysku można wykorzystać do wykończenia np. drzwi. Dodatkowo świetny efekt uzyskamy malując tym produktem całą ścianę.

Biurowa komoda

Nasza firmowa komoda, która dawno temu została malowana popularnie określaną „olejnicą”. Teraz w ramach metamorfozy została przemalowana na lekko bananowy kolor „Butter 2023-60”.

Co zrobić, gdy istniejąca warstwa malarska pozostawała w dobrym stanie i nie była zbyt błyszcząca?Przeszlifować (zmatowić) podłoże i odpylić. Dodatkowo całą powierzchnię odtłuścić i pomalować dwiema warstwami emalii „Advance 792” w przyjemnym satynowym stopniu połysku.  Nie jest wymagany w tym wypadku żadne grunt. Naturalnie gdyby szafki były bardzo błyszczące, musielibyśmy sięgnąć po specjalne rozwiązanie… 

Błyszczące laminaty, malowany MDF, okleina… co teraz?

Doskonałym przykładem jest widoczny na zdjęciu obok przepiękny, stylowy sekretarzyk, wykonany z MDF’u lakierowanego na „pełny połysk”. W takim wypadku należy użyć specjalnej farby gruntującej „STIX”, która jest konieczna do stworzenia „pomostu przyczepnościowego” pomiędzy bardzo błyszczącym podłożem, a emalią np. Advanvce 794. „STIX” przyczepi się praktycznie do każdej powierzchni, nawet do szkła… Musi jednak wytworzyć specjalne wiązanie z podłożem, które tworzy się po min. 3 dniach (na ekstremalnie gładkim i błyszczącym podłożu nawet na 5 dni). Po tym czasie „STIX” utwardza się i osiąga maksymalną przyczepność.  Teraz można nanieść emalię Advance. 

 

 

Jak widać zmiana koloru mebli z Benjamin Moore jest prosta i przyjemna. Należy pamiętać jednak o kliku zasadach, o których przypomni poniższa ściąga.

 

Źródło: Benjamin Moore

Dodaj komentarz

Instagram