Icon – nowa gwiazda w portfolio Franke 

Co sprawia, że przedmiot użytkowy staje się ikoną designu? Czysta, prosta i wyrazista forma. Taka, którą zapamiętujemy i rozpoznajemy na pierwszy rzut oka. To wyjątkowe „coś” ma nowa bateria Icon.  

Estetyka, która wynosi ponad przeciętność 

Bateria kuchenna to przedmiot, z którym obcujemy na co dzień. Dotykamy jej po wielokroć przygotowując posiłki, robiąc herbatę, opłukując owoce, sprzątając. To jest idealny kontekst do zmierzenia się z projektem ikonicznym. Właśnie z tą myślą powstała bateria Icon, której prosta, czytelna forma skupiona jest na realizowaniu funkcji. Nowość Franke stawia na produkt minimalny. Oparty na przyjaznej, krągłej i zaoblonej linii. Powstałej poprzez odejmowanie, a nie dodawanie. Jak w naturze – w której projektanci poszukiwali inspiracji – gdzie nie ma racji bytu to, co jest zbędne. Icon przemawia kształtem i wykończeniami, które swobodnie pozwalają dopasować ją do rozmaitych stylów i aranżacji kuchennych. Połyskujący chrom, elegancka stal optyczna i czarny mat. I za każdym razem to samo – mocne wrażenie. https://www.youtube.com

  

 

Funkcja, która wnosi komfort 

Przyjazny w obsłudze i wysmukły Icon dostępny jest w wersji z wyciąganą i stałą wylewką. W obu przypadkach korzystasz ze strumienia laminarnego, który uzyskuje się dzięki specjalnemu aeratorowi. Powoduje on, że woda płynie cicho i w zwartej, krystalicznej postaci. Nie rozpryskuje się na boki, jest odpowiednio napowietrzona, zatem oszczędzamy na jej zużyciu. Wersja z wyciąganą wylewką ma dodatkowo funkcję prysznica, który przyda się w czasie płukania delikatnych warzyw lub owoców. Natomiast skondensowany strumień służy do napełniania naczyń i ułatwia pozbywanie się większych zabrudzeń. A wszystko za naciśnięciem jednego przycisku! 

  

 

Bateria Icon przyciąga wzrok prostym kształtem i zaskakuje nowoczesnymi funkcjami. Jej forma intryguje i zachwyca. Daje się zapamiętać i przywołuje różnorodne skojarzenia. Na co dzień jest zaś funkcjonalnym i pięknym przedmiotem, z którym z przyjemnością się obcuje. 

 

Źródło: Franke