Róż, czerwień i złoto – „sprawdzone rozwiązania dla niezdecydowanych

Od kilku tygodni w sklepach można znaleźć ogromny wybór dekoracji świątecznych w różnych stylach. Glamour? Z łatwością. Boho? Nie ma sprawy. Rustykalne? Bez trudu. Jeśli mamy dokładną wizję bożonarodzeniowej aranżacji, to bez problemu odnajdziemy się w tym gąszczu możliwości. Jeśli jednak nie jesteśmy zdecydowani, to z pomocą przychodzą nam „świąteczne pewniaki”. Co kryje się pod tym określeniem i czy będzie pasować do naszego wnętrza? Już podpowiadamy!

Z jakimi kolorami kojarzą się Święta Bożego Narodzenia? Prawdopodobnie najwięcej odpowiedzi dotyczyłoby czerwieni, zieleni i złota. I słusznie!

 

 

Klasyka, która zawsze się obroni

Czerwony nie jest łatwym kompanem w aranżacjach. Niektóre jego odcienie potrafią być męczące albo krzykliwe, jednak kolor ten w świątecznym wydaniu ma w sobie ciepło i elegancję, która potrafi wyglądać dobrze w niejednym wnętrzu – bez względu na to, czy na co dzień więcej w nim szarych, białych czy kolorowych elementów.

– Siłą czerwonych dekoracji świątecznych jest właśnie ich tymczasowość. To kolor, po który rzadko sięgamy przez pozostałe miesiące w roku, więc w okresie grudnia jest dla nas czymś wyjątkowym. Dla wielu stanowi pierwszy wybór w okresie Świąt i to od lat, dlatego mamy też wiele pozytywnych skojarzeń – z filmami, z rodzinnymi spotkaniami i w końcu z bajkowym strojem świętego Mikołaja – podpowiada ekspertka sieci sklepów KiK i dodaje: czerwone dekoracje świąteczne doskonale wpiszą się właściwie w każdy rodzaj wnętrz, choć najlepszy efekt osiągniemy w tych, w których dominują ciepłe kolory, drewno, cegła i inne naturalne materiały. Co ważne, mnogość dostępnych dekoracji w tym kolorze daje nam duże pole do popisu. Dzięki temu z użyciem czerwieni możemy uzyskać efekt rodem z fabryki zabawek, ale i eleganckiego hotelu – wszystko zależy od naszych upodobań.

 

 

WyRÓŻnij się

A gdyby tak nieco odejść od klasyki? Konkretnie w kierunku, który na palecie barw znajduje się całkiem blisko czerwieni, a jednak aranżacje z jego udziałem są utrzymane w zupełnie innym stylu. O czym mowa? O dekoracjach świątecznych w odcieniach różu!

– Róż to wciąż nieoczywisty wybór w świątecznych dekoracjach, choć aranżacje z jego udziałem to szansa na eleganckie, nietypowe rozwiązanie, które sprawdzi się nie tylko w pokojach małych dziewczynek! Kolor ten jeszcze parę lat temu był postrzegany jako infantylny. Dziś na szczęście wygląda to inaczej, bowiem by postawić na różowe dekoracje świąteczne trzeba mieć w sobie trochę odwagi i szaleństwa – komentuje dekoratorka sieci sklepów KiK i dodaje: pastelowy róż świetnie wkomponuje się we wnętrza, w których dominuje biel, szarości i metalowe albo kamienne powierzchnie czy dodatki. To także idealne rozwiązanie, jeśli chcemy postawić na nietypową – np. białą lub drewnianą – choinkę.

 

 

Gwiazdka musi błyszczeć

Ostatnim z prezentowanych „świątecznych pewniaków” jest złoto. Albo solo, albo w duecie – z granatem, zielenią lub czerwienią.

– Bez względu na to, czy marzy nam się „bezpieczna” klasyczna aranżacja czy raczej pełna nietypowych rozwiązań, w świątecznych dekoracjach zawsze warto postawić na błysk. Zarówno w przenośni (złote elementy), jak i dosłownie (świecące lampki, świece i świeczniki). Złoto jako wiodący kolor potrafi wręcz zaczarować pomieszczenie i idealnie współgra z wieloma stylami aranżacyjnymi. Jeśli zaś chodzi o związki z innymi kolorami, to będzie idealnym dopełnieniem dla naturalnej zieleni drzewka choinkowego i równie dobrze radzi sobie w duecie z ciemniejszymi kolorami, takimi jak granat, czerwień lub butelkowa zieleń. Dzięki temu jest rozwiązaniem uniwersalnym, a złota baza może nam posłużyć jeszcze przez wiele sezonów – radzi specjalistka związana z siecią sklepów KiK i dodaje: jeśli nie przepadamy za tym kolorem, a zależy nam na świątecznym błysku, warto rozważyć wybór srebrnych dodatków. Kolor ten – podobnie jak złoto – dobrze sobie radzi solo oraz w duecie z innymi kolorami. Co ważne, szczególnie dobrze prezentuje się w nowoczesnych wnętrzach

 

 

Niezależnie od tego, który ze „świątecznych pewniaków” przypadł nam do gustu, na dobry początek warto przejrzeć to, co już mamy z poprzednich lat. To nie tylko ułatwi nam zadanie, ale też pobudzi kreatywność.

Kiedy już obierzemy właściwy kierunek, w ferworze świątecznych przygotowań nie zapomnijmy o tym, co najważniejsze: o spędzeniu czasu z najbliższymi!

Źródło: KiK

Dodaj komentarz

Instagram