W otulinie zieleni. Odkryj najmodniejsze dekory inspirowane naturą
Zieleń ma w sobie moc! Jej energia działa na ludzi pozytywnie, kojarzy się z witalnością, energią i optymizmem, których tak wszyscy potrzebujemy. W tym roku będzie najmodniejszym kolorem w naszych domach i mieszkaniach, dekorując je naturalnymi odcieniami takimi jak szałwia, mech, oliwka czy mięta. Szeroką paletę najmodniejszych zieleni znajdziesz również wśród dekorów z kolekcji Mood Stores firmy Pfleiderer.
Dziś, bardziej niż kiedykolwiek, potrzebujemy zakorzenienia w naturze. Z tego też powodu do wnętrz chętniej wprowadzamy naturalne materiały i kolory, które nadają przestrzeniom świeżość, spokój i harmonię. Czyli wszystko to, co daje nam kontakt z przyrodą. Co więcej, zdaniem znanej trendsetterki Li Edelkoort nasze wnętrza zmienią się niebawem w mini-dżungle, będziemy je masowo zazieleniać roślinami doniczkowymi, preferując szczególnie gatunki o dużych liściach. Żywym roślinom towarzyszyć będą naturalne materiały takie jak ceramika, terrakota, drewno, bambus. Tęsknota za naturalnym otoczeniem wzmaga też niewątpliwie popularność zieleni jako barwy stosowanej we wnętrzach. W kolekcji Mood Stories znajdziesz wiele wspaniałych odcieni koloru zielonego. Podpowiemy Ci z czym je łączyć, aby stworzyć przytulne, naturalne wnętrze.
Wiele odsłon zieleni
Zielony kolor we wnętrzu kojarzy nam się najczęściej z aranżacjami w stylu rustykalnym, w otoczeniu suszonych ziół, drewnianych mebli i plecionych dywanów. Dla zieleni warto jednak przełamać schematy, bowiem jej uniwersalność sprawia, że wspaniale odnajduje się również w nowoczesnych aranżacjach. Może być delikatna i niezobowiązująca lub elegancka i bardzo nastrojowa, a jednocześnie cały czas stanowi wyraźne odwołanie do świata natury. Jasne odcienie tj. Szałwia (U19014) o ciepłej i miękkiej tonacji to kolor, który świetnie sprawdza się w minimalistycznych lub skandynawskich aranżacjach. Odświeża wnętrza i rozświetla oraz przyjemnie koresponduje z jasnym drewnem, bielą lub pudrowym różem. Takie połączenia znajdziesz w nastrojach Color Burst i Color & Wood w kolekcji Mood Stories. Idealnie wpisujący się w trend aranżacji w stylu naturalnym jest również dekor Avocado (U19503). To delikatna, stonowana zieleń dopełniona jasnym beżem, która ukoi zmysły i wprowadzi do wnętrza spokój.
A może szukasz zieleni, która będzie pasować do przytulnego, nowoczesnego wnętrza, ale jednocześnie będzie żywa i soczysta? W takiej sytuacji doskonale sprawdzi się dekor Tajga (U19515). Ten odcień nadaje wnętrzom wyjątkową świeżość, jest jak soczysta zieleń, która eksplodowała wraz z nadejściem wiosny. Fantastycznie wypada w połączeniu z bogatym rysunkiem drewna, np. Oliwką Espana (R50030). Dla miłośników ciemnych odcieni zieleni, Pfleiderer przygotował dwie wyjątkowo ciekawe propozycje – klasyczną i uwielbianą Zieleń Butelkową (U19016) oraz intrygujący Labrador (U19006). Pierwszy cechuje się głębokim, mocno nasyconym odcieniem zieleni. Pięknie koresponduje z czarnym marmurem tj. Marmur Black Royal (S63052), ale również klasyczną bielą czy eleganckim dekorem Orzech (R30061). Drugi z kolei, to dekor bardzo wyrazisty, głęboki i ożywiający przestrzeń. Warto zestawić go z miodowym odcieniem dębu, np. Dąb Złocisty Klepka (R20302).
Jeszcze bardziej naturalnie
We wnętrzach urządzonych w duchu bliskości z przyrodą lepiej funkcjonujemy – pracujemy, uczymy się i odpoczywamy. Z tego też powodu architekci i projektanci wnętrz coraz chętniej aranżują wnętrza w trendzie Biophilic Design. Stawia on na tworzenie przestrzeni możliwie jak najbardziej zbliżonych do naturalnego otoczenia, czasem zacierając granicę między wnętrzem, a zewnętrzem. Głównym motywem są zielone rośliny lub dosłownie “żywe ściany” stworzone z mchu lub różnorodnych gatunków roślin. Są jednak przestrzenie, w których wprowadzenie prawdziwej roślinności jest niemożliwe lub problematyczne. Zastosowanie odcieni zieleni na tkaninach, meblach i innych elementach wyposażenia, pozwoli zbudować zbalansowane wnętrze – radzi projektantka Maja Ganszyniec. Biofilia stawia również na naturalne materiały tj. drewno, wiklina, kamień, len. W pomieszczeniach, w których nie mamy możliwości użycia bezpośrednich elementów natury, koniecznie powinniśmy zadbać o naturalne analogie. Na przykład: gdy niemożliwe jest zbudowanie mebli z naturalnego drewna, zastosujmy materiał drewnopodobny.
Chcąc urządzić wnętrze w duchu Biophilic Design, nie możemy zapominać o ważnej roli światła. Najlepiej, jeśli najwięcej wpada go do wnętrza przez duże przeszklenia, zaś oświetlenie sztuczne powinno być parametrami jak najbardziej zbliżone do światła naturalnego.
Jakość z natury
Potrzeba obcowania z materiałami bliskimi naturze, wiąże się również z chęcią otaczania się tym, co trwałe i solidne. W tym aspekcie materiały firmy Pfleiderer sprawdzają się doskonale. Bazą kolekcji jest wysokiej jakości płyta drewnopodobna – łatwa w obróbce i zapewniająca precyzyjne cięcie. Co więcej jest produktem ekologicznym, bowiem rdzeń płyty wykonany jest z surowców z recyklingu. Produkty Pfleiderer opatrzone są również certyfikatami tj. FSC oraz PEFC, co gwarantuje, że drewno wykorzystywane do produkcji płyt pochodzi z legalnego źródła, a jego pozyskiwanie nie ma negatywnego wpływu na środowisko. Warto również wspomnieć, że kolekcja Mood Stories została doceniona wieloma prestiżowymi nagrodami, zarówno międzynarodowymi tj. ICONIC Awards, German Design Award, IDA Awards, jak i polskimi tj. Diament Meblarstwa. Znalazła się także w finale konkursu Dobry Wzór.
Źródło: Pfleiderer