Bielenie drzew zimą

Na czym polega bielenie drzew zimą, dlaczego należy je przeprowadzać w tym czasie i czy faktycznie ten zabieg jest potrzebny?

Bielenie drzew zimą to bardzo ważny zabieg pielęgnacyjny drzew owocowych. Wahania temperatury zimową porą są bowiem bardzo duże. Zimą w ciągu dnia promienie słoneczne są dość intensywne, natomiast w nocy temperatura mocno spada. W wyniku tak nagłych zmian, kora drzew może popękać i doprowadzić do ran zgorzelinowych. Należy pamiętać, że rośliny, których pnie chorują, dają osłabione owoce. Biały kolor natomiast odbija promienie słoneczne i ogranicza nagrzewanie się pni. Zabieg bielenia ogranicza więc możliwość mrozowym uszkodzeniom kory oraz opóźnia rozpoczęcie wegetacji roślin wczesną porą. Dzięki temu rośliny są mniej narażone na wiosenne przymrozki. Oprócz drzew owocowych można bielić również krzewy np. porzeczki i agrest.

 

 

Kiedy należy wykonać bielenie drzew?

Bielenie drzew zimą należy wykonać w styczniu, gdy dni stają się coraz dłuższe, ale promienie słoneczne nie są jeszcze zbyt silne. Zabieg ten można przeprowadzić również w grudniu (po jesiennych deszczach). W razie występowania obfitych opadów, które zmywają farbę, bielenie należy powtórzyć.

Bielenie drzew na przedwiośniu nie ma najmniejszego sensu. Ma jedynie wartość estetyczną.

 

 

Czym bielić drzewa?

Drzewa bielimy tzw. mlekiem wapiennym. Jest to roztwór, który przygotowuje się z wody i wapna. Mieszamy je w stosunku 5:1, choć można nieco zmienić proporcję w zależności od sposobu przeprowadzania tego zabiegu. W celu polepszenia przyczepności roztworu do pni drzew, można wzbogacić go np. o mąkę ziemniaczaną, krowieniec, glinę lub farbę emulsyjną (do przygotowanego roztworu dodaje się jej ok. 10%). Dzięki tym składnikom, bielenie drzew zimą utrzymuje się na korze zdecydowanie dłużej. Gotowy preparat można kupić również w sklepie. Do bielenia drzew można również użyć kredy.

W jaki sposób przeprowadzić zabieg bielenia?

Przygotowany roztwór można nanieść na pnie drzew za pomocą pędzla o miękkim włosiu lub za pomocą oprysku. W celu pomalowania pni pędzlem, roztwór powinien być nieco gęstszy, żeby nie spływał z powierzchni pnia. Do oprysku natomiast lepiej sprawdzi się rzadszy.

Zabieg wykonujemy w pochmurny, bezdeszczowy dzień, aby naniesiony roztwór nie spłynął od razu z powierzchni pnia. Idealna temperatura powietrza to powyżej 4º C.

Malujemy przede wszystkim podstawę pni, gdyż najszybciej ruszają w nich procesy wegetacyjne oraz nasady konarów.

 

Tekst M. Ćwikła, zdjęcia serwisy prasowe firm