Cloffice i inne sposoby na urządzenie domowego biura

Praca w domu stała się dla wielu z nas nową normą. Doceniamy możliwości, jakie się z tym łączą, zauważamy wady. Warto wykorzystać światowe inspiracje wnętrzarskie, aby nadać przestrzeni home office spersonalizowany klimat i maksymalnie wykorzystać nawet niewielką przestrzeń mieszkania. Podpowiadamy, jak to zrobić…

Za sprawą social mediów, trendy opływają dziś świat w bardzo szybkim tempie. Tak też się stało z modą na Clooffice, która momentalnie odnalazła się w nowej rzeczywistości, z jaką musieliśmy się zmierzyć z powodu pandemii. Z jednej strony domowe biuro nie jest niczym nowym. Od ubiegłego roku jednak wiele się zmieniło w stylu życia ludzi. Praca zdalna stała się udziałem nie tylko wybranej grupy freelancerów, a większej części z nas. Czas izolacji we własnych czterech kątach pokazał, jak ważna jest multifunkcyjność nawet niewielkiej przestrzeni. Musiała się sprawdzić jako mieszkanie, biuro, szkoła, studio do prób muzycznych, siłownia – do tej listy każdy może dopisać inne role. Projektanci i producenci także szybko zareagowali na globalne zmiany, oferując rozwiązania maksymalnie funkcjonalne, dopasowane naszych obecnych potrzeb.

 

 

Moda na Cloffice

Czym jest zatem Cloffice? Nazwa pochodzi od połączenia słów: closet i office. Chodzi o maksymalne wykorzystanie każdego metra, który można lepiej zorganizować niż dotychczas. Okazało się, że do posiadania biura w domu, nie trzeba przeznaczać do tego dodatkowego pokoju. Wnęka w ścianie, schowek, szafa, część garderoby czy pusta przestrzeń przy którejkolwiek ścianie – wszędzie można zaaranżować wygodne, kompaktowe stanowisko pracy. Tym bardziej, że zamknięte w meblu biuro możemy zamknąć po skończonej pracy przy komputerze, przez co symbolicznie „wychodzimy” z naszego biura, zostawiając przestrzeń na życie domowe. To wielka higiena dla psychiki, która potrzebuje przecież odcięcia od obowiązków służbowych i czasu na relaks. Jeśli jednak nasz kącik do pracy znajduje się w widocznym miejscu, warto zadbać o to, aby każda ze stref – dzienna i biurowa, były w określonym stylu i kolorystyce. Taka konsekwencja pozwoli stworzyć harmonijną aranżację wnętrza, nawet wtedy, gdy będzie ono multifunkcyjne. Pomogą w tym dekory z kolekcji Mood Stories firmy Pfleiderer. W kolekcji znajdziemy 10 różnych nastrojów, a w każdym z nich gotowe zestawienia dekorów, które możemy wykorzystać jako gotową bazę lub uzupełniać je według własnych potrzeb. Dekory ułożone w sety i podzielone na nastroje mają za zadanie ułatwić nam zestawienie ich we wnętrzu. To praktyczna wskazówka, która jest pomocna nie tylko przy współpracy z architektem czy projektantem, ale również wtedy, gdy samodzielnie aranżujemy dom. Do wyboru mamy nastroje o przytulnej, ciepłej atmosferze tj. Modern Old City czy Soft, chłodnej i nowoczesnej tj. Nordic albo wysmakowanej i eleganckiej tj. Glamour czy Elegant Rich, jak również wiele innych. Spośród 10 nastrojów w kolekcji Mood Stories łatwo znaleźć idealny dla siebie, a szeroki wybór dekorów pozwoli umiejętnie połączyć różne strefy we wnętrzu, również tę służącą do pracy.

 

 

Praktyczne rozwiązanie – ścianka działowa

Jeśli nie możemy z jakiś powodów przeznaczyć części szafy lub garderoby na domowe biuro, warto rozważyć inne opcje. Rozejrzyjmy się po mieszkaniu i zdecydujmy, czy uda się w nim wygenerować trochę miejsca do pracy w przestrzeni np. salonu, wydzielając go ścianką działową. Biurko ma być kompaktowe oraz na tyle szerokie, aby zmieściło wsuwane krzesło i optymalnie kilka szufladek. Warto pomyśleć, aby miało kółeczka – wtedy w każdej chwili je przestawisz i wygenerujesz miejsce np. na rodzinne spotkanie. Jeśli zatem zmieścisz biurko i krzesło w salonie, zadbaj o ściankę działową. Będzie niczym parawan, porządkujący przestrzeń i wydzielający stanowisko do pracy. Z tym zadaniem doskonale poradzą sobie płyty budowlane mfp ® firmy Pfleiderer, które stosuje się na różnych etapach budowy domu, w tym również do poszycia ścian. Ścianka działowa wykonana z płyty mfp ® pozwoli stworzyć przytulne miejsce do pracy, które w pewnym stopniu będzie odizolowane od hałasów. Płyta ma jednolitą, zwartą strukturę więc z powodzeniem możemy ją wykończyć tak, aby wpisywała się stylistycznie w aranżację salonu. Wybierz dla niej dekoracyjną oprawę, by nabrała indywidualnego charakteru: możesz okleić ją tapetą z ulubionym motywem, pomalować czarną farbą kredową, na której będziesz zapisywać notatki. Dodatkowo to świetna przestrzeń na półki, ponieważ płyta charakteryzuje się dużą wytrzymałością na obciążenia.

Odpowiednia organizacja

Urządzenie miejsca do pracy z wykorzystaniem przestrzeni szafy, wnęki lub kąta w pokoju nie jest prostym zadaniem, właśnie z uwagi na ograniczoną powierzchnię. Warto zmaksymalizować dostępną przestrzeń i wykorzystać każdy jej skrawek. Nie obawiaj się, że masz za małe mieszkanie. Podstawowa konfiguracja to blat, na którym postawisz komputer, kubek z kawą i rozłożysz dokumenty. Do tego krzesło, które wsuniesz pod biurko po zakończeniu pracy. Jeśli masz miejsce nad blatem, przeznacz je na wiszącą półkę lub tablicę, do której przypniesz notatki, zdjęcia itd. Przyda się też kilka schowków, które pomogą uporządkować papiernicze akcesoria. Zadbaj również o dobre oświetlenie stanowiska – może to być lampka stojąca na biurku lub kinkiety naścienne.

 

 

Warunki home office powinny być jak najbardziej zbliżone do tych, jakie panują w naszym miejscu pracy, czyli w biurze. Dzięki odpowiedniej organizacji przestrzeni będziemy mogli skupić się na ważnych zadaniach, a to co dzieje się dookoła nas w domu, nie będzie rozpraszać naszej uwagi. Home office nie musi jednak oznaczać biurka smętnie ustawionego w kącie salonu, bowiem jak widać sposobów na organizację przestrzeni do pracy jest naprawdę wiele.

 

Źródło: Pfleiderer