Design wśród traw

Odsłaniamy okna i otwieramy na oścież drzwi na taras! Nasze salony zalewa słońce, rześki wietrzyk tańczy między stołem a sofą, trele ptaków i szum drzew słychać nawet w najodleglejszych zakątach domu. Wokół panuje relaksująca atmosfera, a znakomite wzorniczo meble od Miloo Home jeszcze potęgują ten klimat. Dziś nie będziemy siedzieć pod dachem, w ten piękny letni dzień spotkajmy się na pogaduchy w ogrodzie.

Wreszcie nastał czas, gdy do tematu mebli ogrodowych podchodzimy zupełnie na serio. Przestaliśmy traktować je po macoszemu, zaczęły odgrywać w naszym życiu równie istotną rolę, co meble do wnętrz. Na tarasach i w ogrodach nie zadowalamy się już pierwszym lepszym kompletem. I dobrze!

 

Podróż za próg

Meble outdoorowe wybieramy świadomie i z uwagą. Analizujemy materiał, z którego powstały, sprawdzamy jego odporność na warunki atmosferyczne. Testujemy wygodę poduszek i tapicerek. Niebagatelne znaczenie ma dla nas ich wygląd. Najlepiej, gdy przypominają te, które stanowią wyposażenie naszych wnętrz. Projektanci świetnie o tym wiedzą, proponując kolekcje zaprojektowane tak, by zimą korzystać z nich w domu, a latem pod chmurką. 

 

 

Zaawansowane technologie sprawiły, że materiały do stosowania na zewnątrz wyglądają tak samo szlachetnie, jak tradycyjne wykończenia. Klasyczną urodą przyciąga kolekcja Volta Edge wykonana z drewna teakowego i poliestru. To idealny przykład mebli, które rewelacyjnie wyglądać będą zarówno na tarasie, jak i w nowocześnie zaaranżowanej jadalni. A blat stołu zrobiony z jednego nieregularnego kawałka drewna – po prostu oszałamia oryginalnością i urodą! Warto także zwrócić uwagę na kolekcje Zoe i Breeze. Każdy, kto lubi naturalną skandynawską prostotę, będzie chciał je zaprosić do swojej jadalni. Faworytem dla lubiących vintage z pewnością będzie krzesło Orient Dinning, w którego formie inspiracje duńskim wzornictwem z połowy wieku XX są bardzo widoczne. Ponieważ wykonane jest z drewna teakowego, z powodzeniem możemy korzystać z niego również na tarasie czy zaaranżowanym w ogrodzie biurze.

Spokój i harmonia w klimacie ZEN

Miloo Home przygotowało w tym sezonie wiele nowych kolekcji, które idealnie wpisują się w światowe trendy. Ci, którzy spragnieni są relaksu w otoczeniu prostych form i naturalnych materiałów, zapewne zamarzą o tarasie zaaranżowanym w stylu ZEN. Co prawda zamiast egzotycznych pnączy i dających cień olbrzymich liści bananowca, będziemy mieli wokół siebie krzaki jaśminu, lecz egzotyczny klimat bez trudu przywołamy trawami w wiklinowych koszach, bambusową kolekcją latarenek, lampionów, lamp BAGAN i paleniskami ogrodowymi, na przykład doskonale prostym Alto Fuego, którego wygląd nawiązuje do estetyki Dalekiego Wschodu.

 

Trzeba pamiętać, że dodatki, które tak ładnie prezentują się na tarasie, równie dobrze mogą jesienią i zimą zdobić wnętrza domu, szczególnie jeśli lubimy swobodny styl etno lub boho. Kosze z trawami mogą wylądować w sypialni. Dzięki nim zimowe długie wieczory na pewno będą milsze. Wśród uroczych, dodatków niech staną meble z najwyżej jakości naturalnych materiałów. Na szczególną uwagę zasługuje wykonana z drewna teakowego kolekcja RIO, pokaźnych rozmiarów tapicerowany narożnik uzupełniony o stabilny, niski stolik kawowy. Sofa tapicerowana jest jasnoszarą, stonowaną tkaniną Sunproof odporną na czynniki zewnętrzne. Meblami zewnętrznymi z oferty Miloo Home, które wpiszą się bez wątpienia w stylistykę ogrodu ZEN, są również meble z kolekcji Fast. Ten zestaw ogrodowy utrzymany w kolorystyce szaro-antracytowej to aluminiowy minimalistyczny stół i plecione krzesła, których siedziska wykonane zostały z bardzo trwałego, a jednocześnie subtelnie wyglądającego tworzywa – olefinu.

 


W ogrodzie w klimacie ZEN nie może zabraknąć również uspokajającej, porządkującej przestrzeń czerni. Tym, którzy lubią przełamywać schematy, polecamy oryginalną drewnianą kolekcję TORI. Barek na kółkach z tej kolekcji jest cudowny!

Meble proponowane przez Miloo Home do aranżacji outdoorowej w klimacie ZEN, spodobają się także zwolennikom stylu japandi, czyli połączenia japońskiego minimalizmu ze skandynawskim umiłowaniem prostoty, stonowanych kolorów i naturalnych surowców. W aranżacji aspirującej do tego stylu pasować będą ceramiczne, ręcznie formowane naczynia.

Vamos a la playa

Jeśli spokój i harmonia nie leżą w naszym charakterze, do wyboru pozostaje jeszcze drugi z najmodniejszych kierunków outdoorowych inspiracji. Opuszczamy dżunglę, by tegoroczne lato spędzić w Tulum na półwyspie Jukatan, w cieniu ruin prekolumbijskiego miasta Majów. Bazą tego stylu jest stonowana kolorystyka, którą przełamać możemy błękitem i turkusem podpatrzonym w toni Morza Karaibskiego. Jeśli plaża, to kolekcja podwieszanych siedzisk Cocoon wykonanych z syntetycznego rattanu, przywodząca na myśl klasyczne kosze plażowe. Morze i piasek to również zestawy plecionych sof i foteli, najczęściej białych lub beżowych. Miloo Home ma wiele wpisujących się w tę stylistykę kompletów, chociażby Lora, Kampala White, Akra i Klifton. Plecione fotele – soliści świetnie dopełnią całości wesołej plażowej aranżacji.

Klimat Ameryki Południowej nie będzie autentyczny, jeśli nie wykorzystamy w stylizacji kolorowych dodatków. Wspomniany już wcześniej turkus zestawmy z amarantem i kolorem dojrzałych pomarańczy. Koniecznie zobaczcie kolekcję wodoodpornych poduszek Elson, które w niczym nie ustępują poduszkom przeznaczonym do wnętrz. Jeśli chodzi o świetlenie tarasu w klimacie LA PLAYA, to ze względu na kolorystykę koniecznie weźcie pod uwagę lampiony ogrodowe Jade – dostępne w dwóch wersjach kolorystycznych i w dwóch rozmiarach. Są bardzo trwałe – wykonane z aluminium i tworzywa olefin. No i oczywiście kolorowe szkło oraz morskie dodatki – muszle, rozgwiazdy. Oprócz drinków z palemką powinny bez wątpienia zdobić stoły i stoliki stylizacji w stylu La Playa.

Źródło: Miloo Home

Dodaj komentarz

Instagram