Domowy ogródek ziołowy
Zioła są duszą kuchni i chwałą kucharzy. Dzięki nim, zwykły posiłek może zyskać wspaniały smak i zmysłowy aromat. Domowy ogródek ziołowy to must have w każdej kuchni.
Suszone zioła łatwo przechowywać i można sięgać po nie zawsze wtedy, gdy będą potrzebne, ale te, których używamy najczęściej, warto posadzić w donicy. Idealne miejsce na domowy ogródek ziołowy to kuchenny parapet. Jest tam jasno, spokojnie i zawsze pod ręką.
Zalety ziół
Zioła nasycają swoim aromatem każdą potrawę, podnoszą jej walory smakowe, ale również poprawiają wartości odżywcze codziennych posiłków. Wiele ziół jak np. pietruszka, rukiew wodna czy żywokost, zawiera cenną mieszaninę witamin, soli mineralnych i pierwiastków śladowych. Zioła ułatwiają także trawienie potraw jak np. arcydzięgiel, anyżek, melisa, bazylia, kminek, kolendra, koper, fenkuł, mięta, rozmaryn, szałwia. Również sam zapach ziół wpływa dobrze na nasze samopoczucie. Smak ziół można utrwalić także w oleju, occie, używać ich do sosów czy masła.
Domowa uprawa ziół
Większość ziół dobrze rośnie w pojemnikach, a dzięki wytwarzanemu mikroklimatowi dobrze wyglądają i znakomicie rosną w grupie. Dlatego po przyniesieniu roślin ze sklepu warto je przesadzić do wspólnej, większej donicy. Na dno należy nasypać warstwę żwiru lub keramzytu, aby zapobiec zbytniemu zawilgoceniu. Pojemniki napełniamy mieszaniną ziemi na bazie torfu. Nie należy jej za bardzo ugniatać. Większość ziół preferuje dość luźną glebę. Przy sadzeniu należy mieć na uwadze wymagania siedliskowe tzn. w jednej donicy nie należy sadzić ziół, które potrzebują dużo wody (jak np. bazylia, kolendra czy mięta) z roślinami preferującymi bardziej suche stanowiska (jak np. szałwia czy rozmaryn.) Domowy ogródek ziołowy najlepiej podlewać chłodną wodą rano, by nadmierna ilość wody wyparowała w ciągu dnia. Zazwyczaj rośliny wolą obfitsze podlewanie gdy ziemia jest przeschnięta, zamiast częstego i skąpego, ale bez przesady. Nie można podlewać ich nadmiernie, gdyż to utrudnia dostęp powietrza do korzeni i sprzyja rozwojowi chorób grzybowych.
Większość ziół wymaga słońca co najmniej przez sześć godzin dziennie. Szkło redukuje światło od ok. 30-50 procent. Stąd doniczki z ziołami należy regularnie odwracać, aby wszystkie części roślin były w miarę równomiernie doświetlone. Bez dostatecznej ilości promieni słonecznych, zioła zaczynają nadmiernie wyrastać do góry, wytwarzają mniejsze liście i stają się mniej aromatyczne.
Ciekawostki z historii
W Chinach, Asysrii, Egipcie i Indiach już ok 3000 lat p.n.e. spisywano zioła (głównie lecznicze). Chiński kanon ziół, zawierający 252 rośliny wraz z podaniem ich wpływu na ludzki organizm napisał ponoć cesarz Shen Nung (który zmarł w 2698 r. p.n.e.). Ów cesarz sam zażywał wiele ziół, by sprawdzić, które z nich są trujące. W swoim dziele opisał również miejsca występowania danych roślin, sposoby przyrządzania oraz przechowywania. Natomiast w I wieku n.e. powstała pierwsza rzymska książka kucharska, której autorstwo przypisuje się Apicjuszowi. Zawarte w niej przepisy są bogate w ciekawe i niekonwencjonalne kombinacje smaków ziołowych. Z kolei szesnastowieczny poradnik ogrodowy dla żon farmerów (napisany przez Thomasa Tussera) zalecał uprawę nie mniej niż 70 ziół sałatkowych i przyprawowych! Ciekawa jest również informacja na temat sałatki przygotowanej dla króla Henryka VIII. Zawierała ona ponad 50 składników, w tym liści, pączków, kwiatów i korzeni. Na takich przykładach widać jak ważne miejsce w kuchni zajmowały kiedyś zioła. Ich znaczenie zaczęło słabnąć dopiero po rewolucji przemysłowej i migracji ludności ze wsi do miast. Dzisiaj zioła znów przeżywają swój renesans, dlatego domowy ogródek ziołowy jest taki ważny i warto go mieć.
tekst M. Ćwikła, zdjęcia serwisy prasowe firm
2 komentarze
Bardzo ciekawy artykuł. Warto również zaznaczyć, że uprawa ziół w domu upiększa go, nie ma nic lepszego niż piękny domowy ogródek z ziołami które sprawiają że dom pachnie nimi. Oczywiście nie można umniejszać walorów zdrowotnych świeżych ziół. Pozdrwiam
To prawda. Uprawa ziół w domu ma wiele zalet:)