Drugie życie plastiku

Tworzywa sztuczne nie muszą zalegać po kilkaset lat na wysypiskach. Mogą wielokrotnie wracać do obiegu w postaci nowych opakowań, mebli, dekoracji, ubrań, gadżetów. Pozwólmy na drugie życie plastiku.

Plastik wykorzystywany jest w masowej produkcji od 70 lat, a do wytwarzania butelek do napojów – dopiero od 1978 roku. Jest lekki, wytrzymały i tani, ale jego rozkład jest niezwykle długi. Tworzywa sztuczne rozkładają się bowiem średnio od 100 do 1000 lat. Zalegają nie tylko na wysypiskach, ale również w morzach i oceanach.

Co z tym plastikiem?

Ilość produkowanych tworzyw sztucznych jest ogromna. Na całym świecie co minutę sprzedaje się ponad milion plastikowych butelek. W ciągu roku wprowadza się na światowy rynek od 500 miliardów do jednego biliona plastikowych torebek. W rok na polskie wysypiska trafia ok. 55 tysięcy ton takich torebek, a rozkładają się ok. 400 lat. Na szczęście wprowadzane są ograniczenia, a nawet zakazy ich dystrybucji. Nie mniej jednak ilość odpadów z tworzyw sztucznych nadal wzrasta. Co gorsza, zalegają nie tylko na wysypiskach, ale również na plażach, w morzach i oceanach. Wiele morskich stworzeń myli kawałki rozdrobnionego plastiku z pokarmem, np. żółwie morskie połykają je jako „meduzy”, ale już nie są w stanie ich przetrawić i giną. Z raportu Green Generation wynika, że każdego roku na światowe plaże trafia ponad 6 milionów ton plastiku wyrzuconych przez wodę. Liczby jednak nie zobrazują tego tak dobrze, jak świadomość, że po oceanie pływa wyspa śmieci, przewyższająca 5-krotnie powierzchnię Polski. Co możemy z tym zrobić? Przede wszystkim ważne jest świadome podejście społeczeństwa, edukacja i dobre nawyki.

Zmniejszamy ilość odpadów

Najprostszym sposobem jest zmniejszenie generowania odpadów z tworzyw sztucznych. Jeżeli nie mamy takiej potrzeby, nie kupujmy paczkowanej żywności. Warzywa i owoce, mięso, wędliny i wiele innych produktów można kupić na wagę. Na zakupy chodzimy z własną siatką. Zresztą taką torbę zawsze warto mieć pod ręką, w razie niespodziewanych zakupów.

Można tez zaopatrzyć się we własne woreczki, np. marka Sakwabag wprowadza do swojej oferty wielorazowe woreczki na owoce i warzywa wykonane w 100 proc. z rPetu, czyli tkaniny powstałej z recyklingu plastikowych butelek po napojach.

 

 

Wielorazowe woreczki na owoce i warzywa wykonane w 100 proc. z rPetu. www.sakwabag.com

 

Segregujemy odpady

Bardzo ważne jest, aby odpady były segregowane tuż po zużyciu produktu, a więc jeszcze w domu. Prawidłowa segregacja pozwala na maksymalny odzysk surowca. Dzięki selektywnemu zbieraniu odpadów zwiększa się poziom odzysku, w tym recyklingu. Recykling sprawia, że odpady mają szansę na ponowne zastosowanie jako surowiec do produkcji. Warto wiedzieć, że segregując odpady w prawidłowy sposób, przyczyniamy się także do ograniczania nadmiernej eksploatacji surowców, zmniejszenia ich wydobycia oraz do wykorzystywania surowców wtórnych w produkcji. Tym samym mamy wpływ na wzrost czystości środowiska, w którym żyjemy.

Z odpadów można produkować też inne opakowania, ale nie tylko. Wiele firm daje plastikowi drugie życie poprzez wytwarzanie zupełnie innych, czasami zaskakujących i pięknych produktów.

Życie bez plastikowych butelek

Rezygnujmy z kupowania wody butelkowanej. Jeżeli nie chcemy pić wody prosto z kranu, można zaopatrzyć się w naczynie filtrujące. W kawiarni prośmy o podanie gorących napojów w szklanych naczyniach, które są później myte i ponownie używane. Coraz częściej zdarza się, że klienci przychodzą do kawiarni z własnymi kubeczkami wielokrotnego użytku – takie rozwiązanie jest szczególnie polecane, gdy często kupujemy kawę na wynos.

 

Fot. Pixabay

 

 

Segregujemy odpady

Oprócz zmniejszenia generowania tego typu odpadów, bardzo ważna jest ich prawidłowa segregacja, jeszcze w domu. Pozwala ona na maksymalny odzysk surowca. Dzięki selektywnemu zbieraniu odpadów zwiększa się poziom odzysku, w tym recyklingu. Recykling sprawia, że odpady mają szansę na ponowne zastosowanie jako surowiec do produkcji. Warto wiedzieć, że segregując odpady w prawidłowy sposób, przyczyniamy się także do ograniczania nadmiernej eksploatacji surowców, zmniejszenia ich wydobycia oraz do wykorzystywania surowców wtórnych w produkcji. Tym samym mamy wpływ na wzrost czystości środowiska, w którym żyjemy.

Z odpadów można produkować też inne opakowania, ale nie tylko. Wiele firm daje plastikowi drugie życie poprzez wytwarzanie zupełnie innych, czasami zaskakujących i pięknych produktów.

Produkty z przetworzonego plastiku

Z przetworzonych plastiku można wyprodukować wiele nowych, funkcjonalnych i atrakcyjnych wizualnie produktów. Takie też znajdziemy w ofercie Ikea. W sieci można kupić fronty szafek kuchennych (Kungsbacka) z drewna poddanego recyklingowi, które zabezpieczone są plastikową folią wyprodukowaną z butelek PET z recyklingu. Wytwarzane są bez dodatku tworzywa na bazie ropy, a jednocześnie nie tracą na jakości, wzornictwie czy cenie. Z kolei narzuta MJUKPLISTER jest wykonana z poliestrowego aksamitu, który w 100% pochodzi z recyklingu, a jej wypełnienie – w 90% z recyklingu. Warto wspomnieć tez o popularnych dywanikach łazienkowych TOFTBO, które również produkowane są z tworzyw sztucznych w 90% poddanych recyklingowi.

Któż może się oprzeć wyglądowi i delikatności owczej skóry? Jest miękka, ciepła i miła w dotyku. Ten jednak widoczny na zdjęciu poniżej dywanik SVINDINGE to nic innego, jak dywanik wykonany z butelek PET!

 

dywanik SVINDINGE wyprodukowany z butelek PET. www.ikea.pl

 

Z tworzywa sztucznego pochodzącego z recyklingu można wykonać mnóstwo ciekawych produktów, jak np. doniczki Resendahl, konewki, karmniki dla ptaków, wycieraczki, tapety i wiele, wiele innych.

Z kolei filce akustyczne z oferty Muraspec zawierają minimum 60% przetworzonego PET, czyli do wyprodukowania 1 filcowego panela o wymiarach 1200×2400 mm firma wykorzystuje aż 280 odzyskanych plastikowych butelek.

 

Filcowe panele akustyczne Muraspec. www.muraspec.pl

 

Ergonomia przyjazna środowisku

Dbałość o środowisko oraz wtórne zużywanie tworzyw sztucznych jest bardzo bliskie Grupie Flokk. Firma stara się używać tylko tzw. dobrych materiałów, czyli tych, pochodzących z recyklingu, surowców odnawialnych czy wreszcie materiałów, które można poddać ponownej obróbce. Użycie takich materiałów pozwala zachować gospodarkę zamkniętego obiegu oraz zmniejszać ślad węglowy poprzez mniejsze zużycie energii niż gdyby to miało miejsce w przypadku obróbki pierwotnych surowców. Jeśli stosować plastik pochodzący z recyklingu, to ten post-konsumencki. Pozwala to zmniejszyć globalną górę śmieci czy stymuluje rozwój „pożytecznego” biznesu jakim jest recykling. W 1995 r. firma podjęła pierwszą próbę przetworzenia plastikowych nakrętek z butelek i w ten sposób powstało HÅG Schio. Krzesło, w którym kubełek w 100% był wykonany z post-konsumenckiego plastiku. Kilka lat później powstało krzesło zrobione z plastikowych zderzaków Volvo oraz z butelek po keczupie.

 

urządzanie wnętrz inspiracje

Krzesła Capisco z zintegrowanym siedziskiem wykonanym z plastiku pochodzącego z oceanu. www.flokk.com.pl

 

Przetwarzanie tworzyw wyłowionych z mórz

Plastik może być przetwarzany – również ten uzbierany na plażach czy wyłowiony z mórz. Jednym z atrakcyjnych i użytecznych produktów są np. lampy Delmar Eco dostępne w sieci Leroy Merlin, które wykonane są właśnie z plastiku odławialnego.

„Priorytetem każdej dużej firmy, w szczególności w tak odpadogennej branży jak nasza, jest oczywiście maksymalnie redukować odpady plastikowe – i nad tym bardzo intensywnie pracujemy jako Leroy Merlin Polska. Równocześnie staramy się modyfikować naszą ofertę, stopniowo wprowadzają produkty z recyclingu – tam gdzie jest to możliwe. Przykładem są lampy, które mamy w ofercie, wykonane w 70% z plastiku odławianego z mórz i oceanów. Stale pracujemy nad ofertą, by tam gdzie jest to możliwe prowadzać produkty z tworzyw z udziałem plastiku z recyclingu, lub w całości wykonanych z substancji możliwych do ponownego przetworzenia. Przykładem jest chociażby nasza oferta wycieraczek.” – mówi Jacek Hutyra, Chief ESG Officer Leroy Merlin Polska

 

Lampa Delmar Eco. www.leroy-merlin.pl

 

Wykładziny EGE z odpadów

Duńska firma EGE produkuje wykładziny dywanowe z przędzy Econyl, która powstaje z zużytych sieci rybackich i innych odpadów syntetycznych podlegających regeneracji. Znaczenie procesu produkcyjnego Econylonu nie kończy się na etapie pozyskania surowców do jego produkcji – czyli de facto wykorzystaniu śmieci. Jego znaczenie dla ekologii i środowiska jest znacznie głębsze. Mianowicie zużyte produkty wykonane z Econylu mogą być wykorzystane ponownie. Zamknięty cykl produkcji i recyklingu powoduje, że Econyl jest prawdziwie odnawialnym surowcem o niekończących się możliwościach wykorzystania, bez tworzenia odpadów.

Wykładziny produkowane są na miękkim i elastycznym podłożu, które z kolei powstaje z recyklingu tysięcy butelek PET. Oficjalnym dystrybutorem wykładzin EGE w Polsce jest Carpet Studio.

Warto również zaznaczyć, że woda, używana w dużych ilościach, podczas procesów technologicznych – np. barwienia przędzy – jest tutaj oczyszczana i ponownie stosowana do kolejnych etapów produkcji. Natomiast nadwyżki energii cieplnej (pozyskiwanej w 100% z morskich turbin wiatrowych) wykorzystywane są do ogrzewania budynków firmy, ale też przekazywane do sieci ciepłowniczej, skąd trafiają do 380 domów jednorodzinnych w gminie.

 

 

urządzanie wnętrz inspiracje

Wykładzina dywanowa z przędzy Econyl, która powstaje z zużytych sieci rybackich i innych odpadów syntetycznych podlegających regeneracji. Fot. Ege Carpets. www.carpetstudio.pl

 

 

Stół od Brodiego Neilla

Ciekawą propozycją jest stół widoczny na poniższym zdjęciu. To mebel, który zaprojektował australijski projektant Brodie Neill. Po raz pierwszy został zaprezentowany podczas London Design Biennale w 2016 roku. Blat stołu o efekcie lastryko powstał z niewielkich elementów plastiku zebranego z plaż dookoła świata – między innymi z Hawajów, Tasmanii czy Kornwalii.

Blat stołu wykonano z niewielkich elementów plastiku zebranego z plaż dookoła świata.

 

Produktów, które powstają z przetworzonych odpadów sztucznych jest coraz więcej. Wspaniale, że z niepotrzebnych śmieci produkowane są nowe, ciekawe  i użyteczne rzeczy.

 

Tekst M. Ćwikła, zdjęcia serwisy prasowe firm

źródła: materiały prasowe Ministerstwa Środowiska, raport Green Generation, serwisy prasowe firm

Dodaj komentarz

Instagram