Jak zaplanować efektowną i wygodną strefę wejściową do swojego domu?

W myśl zasady „jak cię widzą, tak cię piszą” większość właścicieli domów stara się, aby widoczna z ulicy część posesji prezentowała się możliwie najpiękniej. Nie zapominajmy jednak, że strefa frontowa pełni nie tylko funkcję reprezentacyjną. Trasę między furtką a drzwiami wejściowymi będziemy pokonywali każdego dnia i wszelkie, nawet pozornie niewielkie niedogodności z czasem mogą stać się naprawdę uciążliwe. Na co zatem zwrócić uwagę, planując zagospodarowanie tej przestrzeni?

Nie ma wątpliwości, że na odbiór budynku wpływ ma nie tylko wygląd jego samego, ale też najbliższe otoczenie. Aranżacja przestrzeni wokół domu może wzmacniać pozytywne odczucia, akcentując jego walory, lub wręcz przeciwnie, zdominować architekturę bądź wprowadzić wrażenie chaosu. Strefa frontowa, jako najbardziej wyeksponowana i zazwyczaj dobrze widoczna z ulicy, pełni funkcję reprezentacyjną. To właśnie ten widok stanowi niejako naszą wizytówkę zarówno dla odwiedzających gości, jak i przypadkowych przechodniów. Nie zapominajmy jednak, że przestrzeń ta odgrywa też bardzo ważną rolę użytkową. Musi zatem być nie tylko efektowna, ale naprawdę wygodna.  

 

 

Zapraszamy do środka

Pierwszym elementem strefy frontowej, z którym się stykamy, jest ogrodzenie, stojące na granicy pomiędzy tym co publiczne a prywatne. Z jednej strony stanowić powinno barierę chroniącą mieszkańców i ich dobytek, z drugiej natomiast może być swego rodzaju łącznikiem pomiędzy podwórkiem a światem zewnętrznym. Jego wygląd i solidność mają niepodważalny wpływ na to, czy posesję będziemy odbierać jako otwartą i zapraszającą czy raczej zamkniętą, stanowiącą azyl właścicieli.

– Istnieje wiele różnych rodzajów i wzorów ogrodzeń frontowych – podkreśla Małgorzata Podemska, menadżer ds. rozwoju rynku w firmie Plast-Met Systemy Ogrodzeniowe. – W swojej ofercie posiadamy zarówno modele dające wgląd w strefę frontową i eksponujące urodę budynku, jak też mniej przezierne dla osób, którym zależy na zachowaniu prywatności. Ważne jest, aby ogrodzenie frontowe odpowiadało na potrzeby inwestorów i harmonizowało z architekturą domu.

Kluczową rolę w ogrodzeniu odgrywa furtka. Będą przez nią wchodzili nie tylko nasi goście, ale też sami będziemy z niej korzystać praktycznie codziennie. Bez wątpienia powinna być nie tylko piękna, ale przede wszystkim wygodna. Na komfort jej użytkowania wpływ będą miały nie tylko jej wymiary, ale też sposób otwierania. Minimalna szerokość to 90 cm, weźmy jednak pod uwagę, że z pewnością nieraz staniemy przed koniecznością wprowadzenia przez nią wózka czy wniesienia większego pakunku. Warto więc rozważyć zamontowanie szerszego skrzydła – nawet 120 cm.

– Obecnie wiele osób decyduje się na zamykanie posesji – mówi specjalistka z firmy Plast-Met Systemy Ogrodzeniowe. – Ma to szczególne znaczenie, jeśli na podwórku bawią się dzieci. Najprostszy sposób zamykania furtki to zamontowanie wkładki na klucz. O wiele wygodniejszą opcją jest natomiast elektrozaczep. Dzięki niemu wpuścimy osoby z zewnątrz bez konieczności wychodzenia z domu.

 

 

Od furtki do drzwi

To, jak będzie wyglądała strefa frontowa, w dużej mierze zdeterminowane jest wielkością posesji i usytuowaniem budynku. Najczęściej dom lokalizuje się blisko granicy i mamy przed nim do dyspozycji niewielką przestrzeń. Najlepiej sprawdzą się wówczas proste rozwiązania. Jeśli zabudowania umiejscowiono w głębi rozległego terenu, pojawia się większe pole do popisu. W części frontowej możemy zorganizować wówczas np. reprezentacyjny podjazd, a przestrzeń zapełnić spektakularną roślinnością.

 – Lokalizację furki i bramy wjazdowej określa się już w projekcie zagospodarowania działki – stwierdza ekspert. – Często właściciele decydują się na najprostszą opcję, czyli umieszczenie furtki naprzeciwko drzwi wejściowych, a bramy na wprost garażu. Taki układ pozawala maksymalnie skrócić drogę, jaką trzeba pokonać, aby dostać się do domu. Oczywiście możliwe, a czasami wręcz konieczne, jest umieszczenie wejścia na posesję w oddaleniu od wejścia do budynku. Poprowadzenie ścieżki wejściowej po łuku może mieć walory estetyczne. Pamiętajmy jednak, aby zbytnio nie komplikować tej trasy, gdyż w codziennym funkcjonowaniu okaże się to męczące, a domownicy zaczną skracać sobie drogę, przechodząc przez trawnik. 

Bezpieczne wejście

Planując strefę wejściową, nie możemy zapominać o bezpieczeństwie. Należy je rozpatrywać w kilku aspektach. Po pierwsze musimy zagwarantować sobie bezpieczne poruszanie się pomiędzy furtką a drzwiami do domu. Powinniśmy więc zadbać o zorganizowanie takiej ścieżki i schodów wejściowych, po których wygodnie i stabilnie będziemy chodzili bez względu na warunki pogodowe. Minimalna szerokość ścieżki wejściowej to 90 cm, zdecydowanie wygodniejszy będzie jednak chodnik 120-150 cm, który pozwoli minąć się swobodnie dwóm osobom. Drugi aspekt to bezpieczeństwo po zmroku. Zarówno przestrzeń w pobliżu furtki i ganku, jak też cała trasa pomiędzy nimi muszą być odpowiednio oświetlone.

– Dobrym sposobem na oświetlenie ścieżki czy podjazdu są ogrodowe lampy LED na słupkach – podpowiada Małgorzata Podemska. – Umieszczone wzdłuż traktów komunikacyjnych zapewnią dobrą widoczność oraz efektownie je wyeksponują. Obszar w pobliżu furtki możemy oświetlić natomiast za pomocą specjalnych opraw LED montowanych na słupkach ogrodzeniowych.

 

 

Bezpieczeństwo posesji to także kontrola dostępu. Z pomocą przychodzi nam tu nowoczesna technologia.

– Domofon pozwala zorientować się, kto próbuje wejść na naszą działkę, zanim otworzymy furtkę – radzi specjalistka Plast-Met. – Jeśli strefa wejściowa nie jest dobrze widoczna z okien domu, warto rozważyć montaż wideodomofonu.  

Źródło: Plast-Met

Dodaj komentarz

Instagram