Jaki kolor w sypialni?

O jakości snu decyduje to jak zasypiamy. A na samopoczucie przez cały dzień wpływa jak się budzimy. Stąd kolory w sypialni odgrywają niebagatelną rolę. Na jakie zatem postawić podpowiada nam marka Raumplus.

Do sypialni zaglądają jedynie domownicy, ale w tej najintymniejszej części domu spędzamy ponad jedną trzecią swojego życia. Dlatego urządzając ją chcemy, aby było to miejsce funkcjonalne i sprzyjające odprężeniu. Tutaj oprócz wygodnego łóżka, szafy lub garderoby ważny staje się odpowiedni dobór kolorów. Sprawdźmy jakie najlepiej ukołyszą nas do snu, a które rano pozwolą obudzić się z chęcią do działania.

 

 

Kolory neutralne

Popularnymi neutralnymi kolorami są: kość słoniowa, szarość, biel, taupe czy brąz. To barwy klasyczne i bardzo bezpieczne w przestrzeni, gdzie zasypiamy i się budzimy. Sypialnia w takiej aranżacji będzie sprzyjać ukojeniu, ale nie oznacza to, że powinna być nudna. Zatem, aby uniknąć monotonii dobrze jest zgrać neutralne kolory z bardziej intensywnymi. Sposobem na to niech będą dodatki – żywsza w tonacji pościel, zasłony, dywan czy nawet dzieła sztuki. To doda wnętrzu charakteru, ale nie zakłóci jego kojącego klimatu. Bez względu na zestawienie kolorów, w takim wnętrzu dobra będzie szafa w jasnym dekorze imitującym drewno z drzwiami z płyty lub szronionego, mlecznego szkła – uniwersalne i ponadczasowe wykończenie.

 

 

Pastele

Najlepsze pastele do sypialni to łagodne błękity, odcienie lawendowego, lekkie zielenie, żółcienie, zgaszone, pudrowe róże (ale nie te w rodzaju „baby pink”). Kolory pastelowe są miękkie, relaksujące, a w rezultacie wprowadzają do przestrzeni pogodną atmosferę. Dodatkowym ich atutem jest to, że wyglądają niezwykle elegancko. Warto jednak wyważyć ich użycie we wnętrzu, by nie osiągnąć cukierkowego efektu. Dlatego dobrzej jest wykończyć pastelem jedną ze ścian lub jej fragment np. wnękę. Miłośników pasteli może zainteresować również szafa z drzwiami ze szkła lakierowanego lacobel (błyszczące) matelac (matowe).

 

 

Kolory wyraziste

Jeśli poranne wstawanie to prawdziwy wysiłek, z pomocą przychodzą kolory bardzo wyraziste. Może to być miętowy odcień zieleni lub słoneczna żółć czy lekki, rozwodniony pomarańcz.  Ostrożnym trzeba być przy wyborze ciemnych kolorów do sypialni, takich jak granatowy, fioletowy, czerwony czy burgund, zwłaszcza jeśli przestrzeń jest mała. Takie rozwiązanie może przytłoczyć i zdominować wnętrze, a dodatkowo intensywne barwy mogą nadmiernie pobudzać i nie sprzyjać wieczornemu odprężeniu. Jeżeli jednak, którąś z nich szczególnie lubimy, to możemy ją wprowadzić w postaci akcentów – lamp, zasłon czy poduszek. Natomiast meble, zwłaszcza gabarytowe, jak szafa powinny mieć w sobie lekkość. Dlatego dobrze sprawdzą się zabudowy z drzwiami ze szkła czarnego, transparentnego lub lekko przydymionego.

 

 

Bez względu na to jakie zestawienie kolorystyczne wybierzemy w sypialni, szafy i garderoby Raumplus łatwo jest personalizować, co daje niespotykane możliwości. Producent oferuje wykończenia frontów szaf w bogatej palecie kolorów szkła i dekorów, a elementy aluminiowe, jak ramy i stelaże, są malowane w palecie RAL lub anodyzowane w srebrze, jasnym brązie i czerni, co dodatkowo nadaje im eleganckiej satynowej tekstury.

Źródło: Raumplus

Dodaj komentarz

Instagram