Kabina z odpływem liniowym
Zastępuje tradycyjną kabinę z brodzikiem. Jest coraz częściej wybieranym rozwiązaniem do nowoczesnych łazienek.
Odpływ liniowy odprowadza w strefie prysznica wodę do zamontowanej w podłodze lub ścianie „rynienki”, która jest połączona z syfonem i kanalizacją. Nie potrzeba brodzika, woda spływa z poziomu podłogi. Co więcej, nie potrzeba nawet klasycznej kabiny, bo zastępuje ją kabina typu walk-in, czyli otwarta, właściwie niewidoczna, bo najczęściej złożona z przezroczystej tafli szkła.
Wygląda to bardzo nowocześnie, a jednocześnie jest praktycznym rozwiązaniem. Sprawdza się chociażby w łazienkach, z których korzystają starsze osoby z ograniczonymi możliwościami ruchowymi, gdy brodzik jest dla nich utrudnieniem.
Warunkiem prawidłowego funkcjonowania odpływu liniowego jest jednak odpowiednie przygotowanie posadzki. Musi być zapewniony równomierny spadek podłoża w kierunku odpływu. Wtedy woda skutecznie będzie zbierana z całej powierzchni pomieszczenia.
O kabinie z odpływem liniowym należy więc pomyśleć dużo wcześniej, najlepiej na etapie projektowania łazienki.
Popularnym typem odpływu liniowego jest odpływ z rusztem, czyli rodzajem estetycznej kratki z otworkami układającymi się w dekoracyjne wzory. Bywa wykonany ze stali nierdzewnej. Przykładem Ora. To model o przepustowości 54 litrów na minutę, ze stali nierdzewnej 1,2 mm, ręcznie szlifowanej. Posiada kołnierz hydroizoloacyjny, który uszczelnia konstrukcję. Regulowane nóżki pozwalają na wypoziomowanie i prawidłowe ustawienie wysokości rynny. Producent daje na ten model pięć lat gwarancji.
Pasuje do każdej aranżacji, od industrialnych po retro czy glamour. W stylizacji w białą cegiełkę odpływ liniowy ulokowano pod ścianą. Dobrze harmonizuje z błyszczącą, wykończoną chromem armaturą prysznicową – podtynkową, o owalnej rozecie baterią Algeo, jednofunkcyjną rączką natrysku Dritto, wężem natryskowym i deszczownią.
Połyskujące srebrzyste powierzchnie są cechą charakterystyczną tej kompozycji w tonacji glamour. Największą uwagę przykuwa efektowny żyrandol z kryształkami. Wprowadza elegancję, pałacowy klimat. Starannie dobrano też dodatki: szklane i posrebrzane naczynia, grafikę, stylizowane na stare meble z przecieranego materiału, na kabriolowych nóżkach, dekoracyjnie wykończone.
Ciekawym pomysłem jest zamontowanie tzw. odpływu pod płytkę. Jest on niemal niewidoczny w podłodze, ponieważ środek wypełnia płytka, taka sama jak te, którymi wyłożona jest posadzka. Natomiast zewnętrzną część stanowi szczelina, którą odprowadzana jest woda.
W beżowej aranżacji zastosowano odpływ o przepustowości 54 litrów na minutę. Model ten też został wykonany ze stali nierdzewnej 1,2 mm, szlifowanej ręcznie i polerowanej. Posiada kołnierz hydroizolacyjny i regulowane nóżki. Od zewnątrz przykrywa go prostokątna biała płytka, identyczna jak glazura w całej łazience. Przez to jest właściwie niewidoczny.
W tej stylizacji kabina powstała w specjalnej wnęce wyłożonej kaflami naśladującymi naturalny kamień. Interesująco prezentują się podświetlone LED-ami półki w ścianie. Mieszczą potrzebne podczas kąpieli kosmetyki, a także zdobią strefę prysznica. Zastosowano tu też elegancki zestaw z deszczownią, natryskiem i baterią Algeo. Co ważne, jest nie tylko atrakcyjny wizualnie, lecz także niezwykle funkcjonalny.
Źródło: Ferro