Ogród we wrześniu
Wegetacja powoli zwalnia swe tempo. Przyroda nabiera jesiennych barw. Teraz przede wszystkim zbieramy plony i przeprowadzamy jesienną kosmetykę trawnika.
Zbieramy plony
Wrzesień przywitał nas ładną, słoneczną pogodą. Owoce i warzywa zbierane w suche dni lepiej się przechowują, dlatego warto wykorzystać sprzyjającą aurę.
Sadzimy krzewy zimozielone
Wrzesień to idealna pora na sadzenie krzewów ozdobnych. Należy jednak pamiętać, że te zimozielone można sadzić jedynie do połowy miesiąca.
Dbamy o trawnik
Jesienią warto zmienić nieco godziny koszenia. Latem można to robić wcześnie rano. Teraz, jesienią, wypada poczekać, aż wszystko wyschnie po porannej rosie czy mgle. Najlepiej więc zająć się cięciem po południu, żeby trawnik był wystrzyżony równo i estetycznie – radzi Marcin Salata, ekspert ds. elektronarzędzi ogrodowych i akumulatorowych w Lange Łukaszuk. – Jeśli o tym będziemy pamiętać, a na dodatek do pomocy mamy porządną kosiarkę, wszystko pójdzie sprawnie – podpowiada ekspert. Trzeba czujnie sprawdzać, czy gleba jest wystarczająco wilgotna i w razie potrzeby podlać. To też ostatnia chwila, by „dożywić” przydomowy dywanik. Ale uwaga: żadnego azotu! Teraz najlepszy będzie nawóz z potasem i fosforem – to wzmocni trawę i zwiększy jej odporność na mróz. – Poza tym, jeśli widzimy, że zaatakowały chwasty dwuliścienne, warto je spryskać odpowiednimi herbicydami, które je zwalczą. Co ważne, takie opryski trzeba zaplanować kilka dni po ostatnim koszeniu i kilka przed kolejnym. Przydatnym urządzeniem jest w tym przypadku poręczny, sprawdzony opryskiwacz ogrodowy Mesto 5 l – podpowiada ekspert z Lange Łukaszuk.
Tekst M. Ćwikła, zdjęcie serwis prasowy Lange Łukaszuk