Pokój dziecięcy: jak mądrze go zaprojektować?

Wywiad z architekt Anną Koszelą

„Kształtowanie gustu ma znaczenie od najmłodszych lat. Dziecko, które dorasta w dobrze zaprojektowanym, harmonijnym wnętrzu, w przyszłości będzie bardziej wrażliwe na piękno.”

 

 

 

viva dom: Czy to, w jakim wnętrzu dorastamy ma wpływ na nasze późniejsze upodobania? Jak zaprojektować estetyczny pokój dziecięcy nie dysponując dużym budżetem?

Anna Koszela: Kształtowanie gustu ma znaczenie od najmłodszych lat. Dziecko, które dorasta w dobrze zaprojektowanym, harmonijnym wnętrzu, w przyszłości będzie bardziej wrażliwe na piękno. Najważniejsze jest dostosowanie stylistyczne wnętrza do reszty domu. Stawiajmy na różnorodność, skupmy się na kolorach. Wyposażenie nie musi być drogie i wykonane na zamówienie. Możemy pozwolić sobie nawet na meble z sieciówki, ale dodajmy do niego dodatki: odpowiednio dobraną sztukę, dekoracje, tkaniny etc.

 

 

VD: Jak zaprojektować pokój dziecięcy, aby był jednocześnie przyjazny i bezpieczny dla malucha i zarazem atrakcyjny wizualnie?

A.K.: Podstawową zasadą, którą mogę polecić wszystkim i sama również stosuję ją w swoich projektach jest spójność. Jak wspomniałam wcześniej, przestrzeń dziecięca powinna być konsekwentną kontynuacją całego projektu i nawiązywać do pozostałych części domu. W związku z tym, jeśli mamy np. styl klasyczny, warto zainwestować w sztukaterię, listwy przypodłogowe czy w dobre tkaniny. Te elementy zostają z nami na dłużej i stanowią elegancką, ponadczasową bazę dla aranżacji w wielu wariantach. Bardzo istotny w pokoju dziecięcym jest kolor. Nie musimy ograniczać się tylko na różu i błękitu. Dobrze sprawdzą się tu wszelkiego rodzaju pastele.

VD: Na co zwrócić uwagę w kwestii bezpieczeństwa?

A.K.: Wszystkie elementy (komody, regały, kinkiety, itp.) powinny być dobrze przytwierdzone. Należy też wybierać rolety bez sznurków lub bardzo dobrze je zabezpieczać. Warto pomyśleć o tapicerowanym obramowaniu łóżka, aby uniknąć potencjalnych urazów. Dopóki dziecko nie nauczy się samo używać szafek, lepiej umieścić ich uchwyty wyżej.

VD: Jakie rozwiązania i elementy wyposażenia mogą zostać z nami na dłużej, a które trzeba czasem wymienić? Jak zaprojektować ponadczasowe wnętrze, które będzie „rosnąć razem z dzieckiem”?

A.K.: Niektóre elementy wyposażenia mogą służyć nam bardzo długo. Przykładem może być fotel tapicerowany, który najpierw służy do karmienia, a później jako mebel wypoczynkowy. Kolejnym tego typu elementem jest zabudowa wykonana na zamówienie. Podobnie jest z komodami. Meble z drewna możemy z łatwością przemalować i dostosować do zmieniającej się aranżacji. Z kolei elementami, które z pewnością będą wymagały zmiany, są regały na zabawki i dywany. Jeśli chodzi o akcesoria dekoracyjne, bardzo wiele zależy od naszych wyborów. Warto od początku postawić na oświetlenie dostosowane do potrzeb dorosłych. Wybierzmy lampy wysokiej jakości, które będą nam służyć latami. Oryginalnym elementem może być także tapeta. Pozwala wprowadzić do wnętrza odrobinę magii, nawet, jeśli nie jest ozdobiona typowo dziecięcym wzorem.

Dzieci doceniają materiały miłe w dotyku. Koce i pluszowe obicia są mile widziane. Nie wszystkie materiały muszą być praktyczne. Wystarczy, że dadzą się wyczyścić.

 

 

VD: Wraz z pokojem dla dzieci, często decydujemy się także na „dziecięcą” łazienkę. Jak ją zaprojektować?

A.K.: Tu mają zastosowanie podobne zasady, jak w przypadku pokoi. Możemy pozwolić sobie na zabawę formą i kolorem na ścianach. Ja lubię stosować mozaiki nawiązujące do portugalskich azulejos, które wnoszą do wnętrza dużo energii. Natomiast jeśli chodzi o meble i ceramikę – postawmy na minimalizm. Proste formy przetrwają próbę czasu.

VD: Dziękuję za rozmowę

 

Więcej na: www.annakoszela.pl

Instagram: www.instagram.com/anna_koszela/

Dodaj komentarz

Instagram