Przydatne akcesoria do zbioru plonów w ogrodzie

Zbiór warzyw i owoców to dla każdego ogrodnika wielka radość i nagroda za ciężką pracę w ogrodzie. W jakie przydatne akcesoria do zbioru plonów warto się zaopatrzyć? Mam dla Was kilka podpowiedzi.

Zwykle nie możemy się doczekać rozpoczęcia zbiorów. Niecierpliwie wypatrujemy pierwszych ogórków, papryki, lekko zarumienionych pomidorów. Potem wszystko rusza lawinowo. Trzeba uwijać się i spieszyć, żeby na bieżąco zrywać. W przeciwnym razie owoce mogą zacząć się psuć, spadać na ziemię lub jak w przypadku ogórków – przerastać. Każdemu ogrodnikowi będą potrzebne różne przydatne akcesoria do zbioru plonów. Przede wszystkim bardzo potrzebny jest kosz, do którego będziemy zbierać owoce i warzywa. Przydadzą się także przewiewne skrzynki do magazynowania zbiorów, a do samego zrywania – nożyki, sekatory, nożyczki. Od niedawna mam przyjemność testować kilka takich akcesoriów z oferty Fiskars. Oto jak się sprawdzają.

 

Koszyk do warzyw i owoców Plus

Dobry, wygodny koszyk to podstawa. Ten wykonany jest z masywnego i wytrzymałego tworzywa sztucznego. Bardzo odpowiada mi, że podzielony jest na trzy części, jednocześnie można więc przenosić w nim różne warzywa i owoce, miękkie i twarde – bez obawy, że pogniotą się lub zniszczą. Dodatkowo składa się z części z durszlakiem, więc od razu można umyć zebrane plony. Podczas gdy druga strona ma pełne dno. Może więc służyć np. do namaczania.

 

 

Można go nosić w różny sposób. Ma dwa boczne czarne uchwyty do noszenia oburącz oraz składane (pomarańczowe) do noszenia kosza w jednej ręce. Są sprytnie pomyślane – mają blokadę, która powoduje, że zakres ruchu obu uchwytów umożliwia podniesienie ich do góry tylko do momentu ich zetknięcia się.

 

 

Składany nóż do zbiorów X-series K80

Składowanie zbiorów to jedno, ale najpierw trzeba je zebrać lub urwać. Niektóre owoce jak np. winogrona warto obcinać sekatorem. Z kolei warzywa jak np. kalarepa, cukinia czy dynie wymagają dodatkowego narzędzia, którym je odetniemy. W tym celu niezbędne będą przydatne akcesoria do zbioru plonów takie jak np. składany nóż. Mój model został wyposażony w ostrze o długości 7,7 cm, ze stali nierdzewnej. Ma zakrzywiony czubek, dzięki czemu idealnie sprawdza się właśnie do zbierania warzyw rosnących na mniejszych łodygach lub gałązkach. Można nim swobodnie manewrować bez uszkadzania otaczających roślin. Blokada noża za pomocą przycisku pozwala na bezpieczne i łatwe przechowywanie i transport.

 

 

Podkładka pod kolana Solid

Czasami, żeby zebrać owoce rosnące nisko jak np. truskawki, poziomki czy żurawinę, trzeba się mocno schylić, kucnąć lub uklęknąć. Wtedy przyda się ta podkładka. Jest dość gruba (ma 1,9 cm) i wykonano ją z pianki, dzięki czemu jest wygodna, miękka i wodoodporna. Świetnie chroni kolana podczas pracy na twardych, nierównych oraz zimnych czy wilgotnych powierzchniach. Dwustronna konstrukcja zapewnia jej wysoką trwałość. Można ją łatwo wyczyścić pod bieżącą wodą i wysuszyć na powietrzu. Ma też wygodny uchwyt. Ja tę podkładkę wykorzystuję także podczas plewienia niskich bylin. Może przydać się także przy sadzeniu drobnych roślin.

 

 

Podsumowanie

Przetestowane przeze mnie produkty to bardzo przydatne akcesoria do zbioru plonów. Szczególnie przypadł mi do gustu kosz. Jest pojemny, ale nie na tyle duży, aby był zbyt ciężki do przenoszenia. Dziki temu, że jest podzielony na trzy części, z powodzeniem można przenosić w nim różne warzywa i owoce, np. widoczne na zdjęciu truskawki, fasolkę i sałatę. Zbiory można od razu umyć bądź zamoczyć, jeżeli są bardzo brudne. Kosz może służyć także do przenoszenia drobnych narzędzi, a nawet zastawy stołowej, jeżeli mamy ochotę na piknik w ogrodzie.

 

 

Z kolei nożyk składany jest bardzo ostry, ale dzięki temu, że ma zakrzywiony czubek, możemy zbierać warzywa bez obawy, że niechcący zahaczymy nim o inne warzywo. Z kolei podkładka to produkt wielozadaniowy. Możemy na niej klęczeć lub siedzieć wszędzie tam, gdzie podłoże jest zimne, wilgotne, zbyt twarde lub brudne.

 

 

Więcej informacji na temat tego produktu znajdziecie na www.fiskars.pl

Tekst i zdjęcia M. Ćwikła

Dodaj komentarz

Instagram