Doniczki samonawadniające

W jaki sposób zapewnić roślinom doniczkowym dostęp do wody gdy wyjeżdżamy na urlop? Dla wielu roślin, niepodlewanie przez dwa tygodnie, to pewna śmierć. Letnie wyjazdy przed nami. Najwyższy czas rozwiązać ten problem. Idealnie sprawdzą się doniczki samonawadniające.

Co rok jest ten sam problem. Co zrobić z roślinami uprawianymi w domu, gdy nadchodzi pora urlopów? Przecież rośliny doniczkowe, za wyjątkiem kaktusów i sukulentów, zwykle muszą być podlewane co 2-3 dni, zioła zazwyczaj codziennie. O opiekę nad roślinami można poprosić sąsiada, ale gdy nie ma takiej możliwości, warto zainwestować w donice, które zapewnią roślinom dostęp do wody przez dłuższy czas. W sprzedaży są różnego rodzaju doniczki samonawadniające. Dzięki nim, rośliny same dozują sobie niezbędną do rozwoju ilość wody. W ten sposób zapobiegamy również niepożądanym procesom gnilnym.

Donice z pojemnikiem na wodę

Najprostsze modele składają się z dwóch części: doniczki, w której sadzimy roślinę oraz części dolnej, w której znajduje się woda. W przypadku doniczki Zone Herb & Sprout, w podstawie doniczki znajdują się otwory ze sznurkami, których zadaniem jest przewodzenie wody z dolnego zbiornika do rośliny. Do tego typu doniczki po prostu co kilka dni dolewamy wodę. Robimy to na oko, gdyż nie widać ile wody znajduje się w zbiorniku w danym momencie.

 

 

Donice z miernikiem poziomu

Można wybrać donicę ze zbiornikiem na wodę wyposażonym w miernik poziomu. Taki miernik znacznie ułatwia pracę. Widać na nim ile w zbiorniku jest jeszcze wody. Przy zakupie warto zwrócić uwagę na wielkość zbiornika na wodę oraz wielkość otworu do podlewania i przepływu wody, aby swobodnie móc dostarczać roślinom wodę.

 

Donice ze wskaźnikiem

Zwykle są to eleganckie doniczki-osłonki, które zbiornik pojemnik na wodę i pojemnik, w który wsadzamy doniczki z roślinami, a na nie nakładana jest jeszcze opaska stabilizująca z otworem na wskaźnik. Wraz z ubytkiem wody w zbiorniku, wskaźnik opada coraz niżej. Wodę uzupełniamy bez konieczności wyjmowania doniczek.

 

 

Podobnie działa doniczka samonawadniająca z oferty Ikea, ale jest prostsza w budowie. Wodę doprowadzamy roślinie przez wąski kanalik zaopatrzony we wskaźnik, natomiast zbiornik na wodę znajduje się na dnie doniczki.

 

 

Donice z wkładami

Ciekawym rozwiązaniem są donice z wkładem z systemem nawadniającym. Dzięki temu donica imituje dla rośliny jej środowisko naturalne. Wodę wlewa się przez specjalny kanalik wlewowy. Jest ona magazynowana na dnie donicy. Takie wkłady zazwyczaj są integralną częścią donicy, ale w razie potrzeby mogą zostać wyjęte. Zapewniają roślinie dostęp do wody prze około 2 tygodnie.

 

 

Oprócz wkładu z systemem nawadniającym, doniczki mogą zawierać także dodatkowy substrat.

 

 

Zestawy nawadniające można również kupić oddzielnie i umieścić w zwykłej osłonce. Jego podstawę wystarczy wprowadzić w dno doniczki, a później doprowadzić do niej specjalną rurkę napełnioną nową. Dzięki temu rośliny mogą stopniowo pobierać wodę. Takie systemy świetnie sprawdzają się na zewnątrz. W upalne dni rośliny doniczkowe na balkonie potrzebują szczególnie dużo wody.

 

Inteligentne nawadnianie

Najbardziej zaawansowane doniczki samonawadniające nie tylko dostarczają roślinie wodę, ale również doświetlają je, stwarzając efekt szklarni w pierwszej fazie wzrostu. Oświetlenie załącza się samo rano i wyłącza wieczorem. Doniczka nie musi więc stać przy oknie. Do takich urządzeń nie wsypuje się ziemi, ani nie wsadza się doniczek z roślinami. Do uprawy roślin stosuje się specjalne wkłady z nasionami. Wyprodukowane są z biodegradalnego materiału, a zawarta w nich gleba nie zawiera pestycydów. Szczególnie polecane są do uprawy ziół oraz innych roślin jadalnych. Urządzenia są zasilane prądem.

Tekst M. Ćwikła, zdjęcia serwisy prasowe firm