Jesień w ogrodzie i pięć kluczowych prac
To jeszcze nie koniec sezonu ogrodniczego. W październiku wciąż mamy coś do zrobienia. Zbieramy ostatnie plony, sadzimy nowe rośliny oraz porządkujemy grządki i rabaty. Nie zapomnijmy też o cięciu. Niektóre gatunki potrzebują go właśnie teraz.
1. Sadzimy kwiaty cebulowe
Początek jesieni to najlepszy czas na sadzenie tulipanów, narcyzów, hiacyntów, szafirków i innych kwiatów cebulowych, które na wiosnę zachwycą feerią barw. Wybieramy dla nich słoneczne lub półcieniste miejsce. Zanim trafią do ziemi, należy ją odpowiednio przygotować – wyplewić i przekopać, a następnie wymieszać z kompostem, by stała się bardziej żyzna i przepuszczalna. Dopiero wtedy rozpoczynamy sadzenie. Aby ułatwić sobie pracę, warto sięgnąć po specjalną sadzarkę Ergo z długim trzonkiem, która umożliwia wykonywanie otworów w glebie i sadzenie cebulek w wygodnej pozycji – bez konieczności schylania się czy klękania. To naprawdę duże ułatwienie, szczególnie że narzędzie to ma część roboczą z ostrymi zębami, przez co z łatwością przebija się nawet przez zbitą warstwę ziemi. A po włożeniu każdej cebulki do dołka, należy przysypać ją ponownie ziemią, zwalniając spust w uchwycie.
2. Sadzimy drzewa ozdobne
Na początku października gleba jest nagrzana i ma odpowiednią wilgotność, co sprzyja ukorzenianiu się roślin. Możemy teraz posadzić wybrane gatunki drzew owocowych i ozdobnych zarówno tych balotowanych (ich korzenie są owinięte jutą), jak i w pojemnikach. Do usuwania korzeni i kępek trawy w docelowym miejscu oraz kopania dołków przyda się szpadel ostry Xact™. Ostre krawędzie głowicy łatwo penetrują twardą lub kamienistą glebę i korzenie, a wyprofilowany, ergonomiczny trzonek gwarantuje idealną pozycję podczas pracy. Pamiętajmy, że dołek pod wybrany gatunek zawsze powinien być głębszy i szerszy o kilka centymetrów niż bryła korzeniowa. Na dnie dołka możemy umieścić kompost, który zapewni drzewom dawkę substancji odżywczych już na starcie.
3. Przycinamy śliwy i maliny
Niektóre gatunki wymagają, aby skrócić im pędy jesienią. Wybieramy dobrej jakości, ostry sekator dwuręczny, np. z serii SmartFitTM i przycinamy nim głównie śliwy, które zakończyły owocowanie. W przypadku tego sekatora możemy regulować ustawienie rączek od 665 mm do 915 mm, w zależności od potrzeby. Inne drzewa owocowe preferują cięcie zimowe i wiosenne. Narzędzie przyda się również do cięcia malin letnich, które formujemy po owocowaniu. Wszystkie stare pędy usuwamy tuż nad ziemią. Maliny jesienne jeszcze owocują, dlatego z ich cięciem czekamy aż do wiosny. Mniejszy sekator jednoręczny (z serii X™ lub Solid™) będzie za to niezbędny do przycięcia bylin, które już przekwitły i nie wyglądają atrakcyjnie.
4. Usuwamy chwasty
Wśród jesiennych prac ważne jest także oczyszczenie ogrodu z chwastów. To nie tylko zabieg poprawiający estetykę danej rabaty. Jeśli usuniemy niepożądane rośliny właśnie teraz, to zminimalizujemy ryzyko, że na wiosnę będzie ich jeszcze więcej. Aby nasze działanie było skuteczne, trzeba usunąć je mechanicznie, bardzo dokładnie razem z korzeniami, np. z pomocą wyrywacza do chwastów Xact™. Tylko wtedy nie będą miały szansy wytworzyć podziemnych rozłogów.
5. Grabimy spadające liście
U progu jesieni drzewa zaczynają się przebarwiać i lecą z nich pierwsze liście. To barwny spektakl, ale jeśli będą zbyt długo zalegać na trawniku, to pod wpływem wilgoci zaczną gnić i tworzyć zbitą warstwę utrudniającą korzeniom murawy dostęp do powietrza i wody. Z kolei te spadające na ścieżkę, którą się poruszamy, już pod wpływem pierwszego deszczu staną się po prostu śliskie, a więc niebezpieczne. Trzeba je więc regularnie wygrabiać przez całą jesień. Efektywne grabienie gwarantują grabie do liści Xact z zębami o strukturze 3D i szeroką głowicą.
Źródło: Fiskars