Przytulnie w domu – jak ocieplić wnętrze?

Dom kojarzy się z ciepłem, bezpieczeństwem i spokojem. Jest naszą przystanią, która ma nam służyć do odpoczynku od pędzącego świata. Jak w prosty sposób sprawić, by zrobiło się przytulnie w domu?

Chcąc dokonać metamorfozy mieszkania, nie trzeba od razu robić w nim generalnego remontu. Czasami wystarczą drobne zmiany, aby nasze cztery kąty nabrały nowego charakteru, stylu i świeżego powiewu. Odpowiednie dodatki potrafią zdziałać cuda. Budują nastrój, dopełniają styl, sprawiają, że aranżacja nabiera harmonii. To dzięki nim jest przytulnie w domu i miło w nim spędzać czas.

Kolory w domu

Bardzo dużą rolę w odbiorze wnętrza pełnią kolory, które się w nim pojawiają. Za ich pomocą możemy zarówno ocieplić wnętrze jak i nadać mu chłodu i dystansu. By zrobiło się przytulnie w domu, przede wszystkim warto zmienić w nim paletę barw na ciepłą. Wybieramy beże, jasne (ciepłe odcienie) szarości, brązy, czerwienie, żółcie, pomarańcze, róże. Bardzo pozytywne w odbiorze będą ich pastelowe odcienie. Nasycone barwy lepiej stosować w postaci dodatków, gdyż mogą przytłoczyć wnętrze.

 

 

Decydując się na zastosowanie ciemnych barw, wybierajmy ich ciepłe odcienie, jak np. widoczna ściana na zdjęciu poniżej. Idealnym uzupełnieniem będą kolorowe dodatki, które rozjaśnią aranżację i nadadzą jej stylu. W tym charakterze świetnie sprawdzą się rośliny, kolorowe szkło oraz dekoracje na ścianach. Poza tym ciemne kolory warto stosować na mniejszych powierzchniach, aby nie przytłoczyły wnętrza.

 

 

Schematy łączenia kolorów

Natalia Kuraś

Senior Trade Marketing Specialist Villeroy & Boch Polska

“Dzień zaczynamy i kończymy w łazience – tam kierujemy kroki po przebudzeniu i relaksujemy się po całym dniu. Warto zadbać, aby ten czas spędzić w przytulnym pomieszczeniu, np. wyposażonym w kolorową ceramikę. Villeroy & Boch w kolekcji Artis prezentuje umywalki stawiane na blacie bicolor w 4 dostępnych kształtach i 9 soczystych kolorach, m.in. intensywnym żółtym, bordo czy oliwkowym. Są one praktyczne, przez zastosowanie białego wnętrza umywalki, dzięki czemu łatwiej zachować czystość. Koncepcję kolorystyczną stworzyła Gesa Hansen, niemiecko-duńska projektantka, która przedstawiła 4 schematy łączenia kolorów tak, aby efekt doboru barw był spójny: monochromatyczny, w którym wykorzystywane są odcienie jednej barwy, dopełnieniowy, czyli połączenie dwóch kontrastujących kolorów, analogiczny, w którym wykorzystuje się kolory leżące w sąsiedztwie na kole barw i triadę– najodważniejszy schemat kolorów, na który składają się 3 barwy z różnych sektorów koła barw. Decydując się na kolorową ceramikę Villeroy & Boch spersonalizujemy łazienkę i będziemy mieć pewność, że jest ona zaprojektowana według dobrze skomponowanych kompozycji kolorystycznych.”

 

 

Miłe w dotyku tkaniny

Tkaniny to kolejny element, za pomocą którego można szybko i łatwo zrobić metamorfozę, by zrobiło się przytulnie w domu. Dekoracyjne poduszki, ciepłe pledy, miłe w dotyku zasłony czy puszysty dywan od razu poprawią wygląd aranżacji. Wybieramy tkaniny ciepłe i miłe w dotyku jak wełnę, bawełnę welur czy plusz. Staramy się wybierać tkaniny o różnych faktrurach i splotach. Ich różnorodność powoduje, że ich kompozycja jest bardziej różnorodna i atrakcyjna wizualnie.

 

 

Futra i piórka

Na widok futer od razu robi się cieplej i milej. Szczególnie w okresie zimowym, warto zadbać o ich obecność w domu. Można nimi udekorować poduszki lub po prostu rozłożyć na oparciach krzeseł, fotelach czy na podłodze. Obecnie oprócz beżowych i białych modne są kolorowe skórki, np. szare, różowe, bordowe. Wybieramy oczywiście te sztuczne.

Miłym dla oka dodatkiem są również pióra. Nadają kompozycji lekkości, ciepła i przytulności. Idealnym uzupełnieniem aranżacji pomieszczenia będzie lampa wykonana z piór jak np. widoczna na zdjęciu poniżej Umage Eos.

 

 

Plecionki

Meble i dodatki wykonane z plecionek, poprzez swoją lekkość i ażurowość sprawiają, że od razu robi się bardziej przytulnie w domu. Wystarczy postawić dekoracyjny kosz czy choć jedną osłonkę na kwiaty, by w pomieszczeniu zrobiło się przyjemniej. Plecionkami można ozdabiać także ściany. Lekkości i ciepła kompozycji nada także bukiet dekoracyjnych traw, np. miskantów czy trawy pampasowej.

 

 

Drewno w mieszkaniu

Naturalne drewno jest materiałem zasługującym na szczególną uwagę. Emanuje ciepłem pod każdym względem – zarówno swoim wyglądem, czyli kolorami i rysunkiem usłojenia, jaki dotykiem oraz zapachem. Drewniana podłoga czy meble wniosą do wnętrza przytulność, ale można pokusić się o bardziej niestandardowe rozwiązanie jak np. drewnianą ścianę, Pamiętajmy jednak, aby nie przesadzić z jego ilością. W przeciwnym razie we własnym pokoju możemy poczuć się jak w saunie.

 

 

Oświetlenie

Oprócz standardowego, górnego oświetlenia warto zadbać o dodatkowe źródła światła. Mogą to być kinkiety, lampy stojące, przenośne lampki i lampiony lub girlandy świetlne. O wiele bardziej przytulnie w domu zrobi się, gdy pojawi się rozproszone światło o ciepłej barwie. Temperatura oświetlenia odgrywa bowiem bardzo ważną rolę w kreowaniu atmosfery. Ciepłe, żółte światło przywodzi na myśl płomień świecy i wprowadza w przyjemny stan relaksu.

 

 

Drobne dekoracje i świece

Całość dopełnią drobne ceramiczne i porcelanowe dekoracje. Figurki, wazoniki, puzderka… oczywiście dopasowane stylistycznie do reszty wyposażenia pomieszczenia. Przydadzą się także świeczniki, by wieczorową porą posiedzieć w blasku świec.

 

 

Zapach

Ma wielką moc. Kreuje wnętrza. Stymuluje, relaksuje i odpręża, ale może też odpychać i zniechęcać. Dobierając odpowiedni zapach, w łatwy sposób możemy spowodować, by zrobiło się przytulnie w domu. Zapachy dobieramy z rozwagą, powinny harmonijnie pasować do klimatu wnętrza oraz jego mieszkańców. W tym przypadku mniej znaczy więcej, również w kwestii intensywności. Zapach powinien pozostawać w tle, by w jego towarzystwie móc czerpać przyjemność i czuć się swobodnie.

 

Tekst: M Ćwikła, zdjęcia serwisy prasowe firm